FORUM PRZENIESIONE NA ADRES:

Admin

Zasiłek rodzinny częśc osób dostanie w wrześniu. Będą to te osoby, które złozą wypełnione wnioski (wraz z załacznikami) do konca lipca. Niestety... nie wszyscy urzędnicy są w stanie przygotować poszczególne załączniki na czas. I np. komornicy w Chorzowie informują, że zaświadczenia będą do odbioru dopiero około 25 sierpnia. ( bo mają nawał pracy... A mało rąk do tej pracy... ) Czyli logiczne jest, że te osoby, które do rodzinnego muszą donieśc zaświadczenie od komornika , że egzekucja alimetnów jest bezskuteczna (a jest wiele takich osob) , nie mają szans na złożenie wnioskow o rodzinne w lipcu, z powodu braku papierka... A jeśli złożą w terminie po 31 lipca ( czytaj. 2 sierpnia, gdyż 31lipca to niedziela), to pierwsze zasiłki dostaną w październiku.
Tak, że jesli juz masz oddany wniosek z wszystkimi załącznikami to powinnaś dostać zasiłek rodzinny z dodatkami w wrześniu. Smile

Gość

To jest właśnie typowe podejście niektórych kobiet do zycia. Jeden partner zły, drugi też, nastepny nie do końca. Kolejne dzieci. Nie masz za co zyć, ale z tego co widać to komuter, internet masz. Czy aby tylko napewno nie grasz tutaj takiej biednej, niż w rzeczywistości nią jesteś.

Admin

tutaj rozmawiamy o zaliczkach alimentacyjnych, a nie krytykujemy.

Gość

adminie, wedlug mnie to dobrze, ze ten gosc tak napisal (to znaczy, ze albo ma prace, albo jest na garnuszku u mamy a my dzieki temu wiemy co niektorzy mysla), szkoda tylko, ze ludzie potrzebujacy pomocy tak szybko sie płoszą, tak czesto pisza ludzie pracujacy w Mopsach. Niestety, zamiast pomagac ludziom w potrzebie oni biora udzial w jakims "cyrku" wymyslonym przez nasz rzad aby udowodnic Polakom, ze sa nierobami.

Gosciu, czy nie przyszlo Ci do glowy, ze ludzie piszacy tu, to nie naciagacze? Moze to ludzie wystraszeni tym co sie wkolo dzieje? Bojacy sie kazdego nastepnego dnia?
Zabraklo wyobrazni? Moze ta osoba pisala z komputera kolezanki? Moze kupila komputer wtedy, gdy zarabiala? Czy powinno sie ja jeszcze bardziej zdolowac? (zeby Mopsy kwitły jeszcze długie lata?)

Wikta30 · Gość

Witam.
Moi Drodzy mam mały problem. Po baaardzo długich perypetiach z ojcem mojej córki ( chodzi o płacenie zasądzonych alimentów) złozyłam w styczniu tr. u komornika wniosek o zajęcie wynagrodzenia i wierzytelności dłużnikowi. Komornik poinformował mnie, że po 3 m-cach bezskutecznej egzekucji mam złożyć u niego wniosek o zaliczkę alimentacyjną. I jeżeli egzekucja będzie bezskuteczna to MOPS wypłaci zaliczkę alimentacyjną z uwzględnieniem tego kwartału.Wniosek złożyłam zgodnie z dyspozycją komornika w maju (ojciec córeczki nie płacił za 02,03,04.2006) i egzekucja była i jest bezskuteczna na co komornik wystawił stosowne zaświadczenie. I tu się zaczynają schody! Okazało się, że MOPS owszem wypłaci ale od maja, nie uwzględniając poprzedniego kwartału, w którym nie było żadnej wpłaty ze strony ojca. I jestem w kropce. Ojciec dziecka nie ma zamiaru płacić, a tym bardziej mieć jakiegokolwiek kontaktu z córeczką, ale to i tak ja jestem ta najgorsza, bo mu bronię kontaktu z dzieckiem. W końcu od ponad roku nie daje oznak życia. Córeczka jest chora (ma problemy z serduszkiem), a na pomoc rodziny i przyjaciół liczyć nie mogę. Mieszkam w małej miejscowości i bardzo trudno jest o stałą pracę, tak więc pracuję gdzie mogę i nie liczę na to, że praca mnie znajdzie. Gdy córeczka zaczęła chorować, to musiałam schować "dumę" w kieszeń i szukać jakiegokolwiek zajęcia, po przez umowy zlecenia, dzieła na pracach interwencyjnych skończywszy.
W tej sytuacji bardzo Was proszę o pomoc. Czy może Ktoś z Was spotkał się z taką sytuacją i czy można z tego jakoś wybrnąć.? W końcu ciągle się słyszy o braku kompetencji komorników. A w moim MOPSIE to nie wystarczy, bo w końcu to żaden argument, że komornik wprowadził mnie w błąd! - właśnie taką opinię usłyszałam od pracownicy MOPS.
Pozdrawiam i czekam
Wiktoria

ANNA

Cześć Wiktoria!
Niestety z komornikami nie mamy szans W mojej sprawie nie potrafił NIC ściągnąć z mojego eks, chociaż ten miał się b.dobrze bo prowadził własny sklep. Nie poddawaj się, w MOPSIE powinnaś dostać zasiłek celowy na leczenie dzieciaczka, dofinansowanie do mieszkania, mają również środki na posiłki albo dają paczki żywnościowe. Wiem, że to niewiele ale pozwala na przetrwanie najtrudniejszych chwil. I nie pozwól sobie wciskać kitu, że nie mają kasy bo żywność dla najbiedniejszych dostają w ramach pomocy z unii europejskiej dla banków żywności. Jeśli mogłabym ci pomóc np. jakiś ciuszek dla córci lub Ciebie (bo kasy też nie mam), może dobra rada? napisz do mnie na e-mail.Trzymaj się! Przy okazji wszystkiego naj naj z okazji Dnia Matki!

Admin

Niestety na komorników nie mamy co liczyc Sad

Moze by jakaś ruska mafia pomogła Wink

Pamiętam, ze kiedy jeszcze był Fundusz Alimentacyjny i pieniądze przychodziły z ZUS, to byłam w takiej samej sytuacji. Po 3 miesiącach mogłam dopiero oddać pismo i niestety kaski za te 3 miesiące nie zobaczyłam do dzisiaj. Tak, że raczej nie ma wielkich szans na to, aby dostać pieniądze za te miesiące. Bo wypłącane one są od miesiąca, w którym jest złożony wniosek.
Posłuchaj Anny. Idź do MOPS po zasiłki. Niestety musimy schować dumę do kieszenie i pokornie stanąć pod ich drzwiami. Trzymam kciuki za ciebie. Nie poddawaj się.

gość · Gość

Zaliczka alimentacyjna przysługuje po trzech miesiącach od daty założenia sprawy u komornika. Jeśli złozyłaś wnoisek 3 stycznia to 4 kwietnia mogłaś składać wniosek o zaliczkę alimentacyjną. wtedy zostaje ci zaliczka przyznana od kwietnia. Zaliczka przysługuje od miesiąca złożenia wniosku tylko muszą być pełne tzrzy miesiące egzekucji komorniczej. Komornic niestety ciężki przypadek.

a.mcz · Gość

studentka-pomoc · Wysłany: Nie 23:49, 18 Mar 2007 Temat postu:

Witam! Sama nie jestem jeszcze matką, ale znalazłam się na tym forum w innym celu. Mam do was ogromną prośbę. Jestem studentką V roku Pedagogiki i właśnie piszę pracę magisterską. Na temat pracy obrałam sobie zagadnienie, które już od dawna mnie interesowało, mianowicie problematykę samotnego macierzyństwa. W związku z tym muszę przeprowadzić badania. I w tym tkwi moje zapytanie i prośba. Czy któraś z was wypełniłaby mi ankietę na temat samotnego macierzyństwa? Najbardziej zależy mi na matkach wychowujących dzieci w wieku szkolnym. Oczywiście wyniki nie będą nigdzie publikowane ani pokazywane. Służyć mi będą wyłącznie do opracowania pracy magisterskie i pogłębienia mojej wiedzy w tejże problematyce. Za okazaną pomoc z góry bardzo dziękuję. Podaje swoje gg: 3460041. P.S. Ankiety przesłałabym e-mailem.