|
FORUM PRZENIESIONE NA ADRES: http://www.ssraniolek.ovh.org/index.php
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ANNA
Rozgadana gaduła
Dołączył: 25 Maj 2006
Posty: 252
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Wto 22:32, 13 Cze 2006 Temat postu: "Obcy" w domu? |
|
|
Zastanawiam się jak reagują dzieci na pojawienie się nowego (czytaj: starającego się o mamę). 11 -letni syn mojej znajomej jak tylko zorientował się,że mama wychodzi na randki zaczął zachowywać się jak maleńkie dziecko. Trzyma się bez mała kiecki, nie chce sam zasypiać, ciągle dopytuje się czy mama go kocha i czy nigdzie się nie wyprowadzi? Jej starsi synowie też mają do niej pretensje, że się z kimś spotyka chociaż nie ma ich całymi dniami w domu i nie widzą, że mama też potrzebuje jakiegoś towarzystwa i, że czasami chciałaby porozmawiać z kimś dorosłym nie tylko o dzieciach, praniu i sprzątaniu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Admin
Administrator
Dołączył: 17 Lip 2005
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Świętochłowice
|
Wysłany: Śro 15:55, 14 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Hm... Moje zdanie jest takie, że matka też człowiek i ma prawo korzystać z życia. Dzieci w koncu odejdą z domu a ona co? Ma pozostać sama? Myślę, że należałoby to dziecku wyjaśnić w miarę przystępnie i dać wyraźnie do zrozumienia, że nie zmienia to nic w uczuciach mamy do dziecka. Wytłumaczyć, że sąróżne rodzaje miłości. jest miłość do dziecka, i jest miłosć, którą obdarzają siebie osoby dorosłe. Powiedzieć dziecku, że tak samo, jak ono ma kolegów i kolezanki, przyjaciól, mama też chce się spotykac.
I może to troche brutalne, ale... nie ma czegoś takiego, że dziecko w domu rządzi i decyduje, z kim mama się spotyka lub nie. To matka jest tutaj filarem, to ona podejmuje decyzje, ona rządzi tym składem rodziny. Dziecko ma się dostosować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ANNA
Rozgadana gaduła
Dołączył: 25 Maj 2006
Posty: 252
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Śro 20:38, 14 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Tłumaczyłam jej w podobny sposób, ale to stare wiejskie wychowanie, kobieta ma siedzieć w domu i już. Trochę ciężko jej to wyperswadować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AnnS
Odzywa się czasami
Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 10:15, 18 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Ja ostatnio rozmawiałam z córką na tem temat i dowiedziałam się, że "moge mieć kolegę, z którym moge chodzić na randki, ale narzeczonego lub męża to już nie , bo przeciez juz takiego miałam, wiec po co mi drugi" .
Hmm...
Padło kilka moich argumentów, na razie rozmowa ucichła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|