|
FORUM PRZENIESIONE NA ADRES: http://www.ssraniolek.ovh.org/index.php
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ANNA
Rozgadana gaduła
Dołączył: 25 Maj 2006
Posty: 252
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Czw 13:08, 25 Maj 2006 Temat postu: Unikanie płacenia alimentów |
|
|
Mój eks umyślnie zrezygnował z zatrudnienia a tym samym z płacenia alimentów (mam na to dowody). Teraz jest biedny bezdomny, bezrobotny i właśnie założył mi sprawę o obniżenie alimentów z 500 na 200 chociaż i tak dopiero od niespełna roku płaci 20-30 zł. miesięcznie. Co mam robić i jak się bronić? Nie mam już siły z nim walczyć!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Admin
Administrator
Dołączył: 17 Lip 2005
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Świętochłowice
|
Wysłany: Sob 8:42, 27 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Obawiam się, że za wiele nie zdziałasz:( Jesli jest bezdomny, biedny, obdarty, głodujący i.t.d. to niestety, ty wyjdziesz na wredną zołze, żądającą pieniędzy na dzieci... Przechodziłam przez to przy rozprawie rozwodowej... Tak, "miauczał" o swojej biedzie, że sędzina zaniżyła dzieciom alimenty. Na szczęście szybko je podniósł Sąd Rejonowy, który wiedział, ze Eks mimo rzekomej biedy rozbija się autkami, pije, i szasta kasą na prawo i lewo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Katarzyna
Zaczyna mówić
Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob 10:04, 27 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Nie poddawaj się! Mam to samo. Mój eks wystąpił o obniżenie alimentów o połowę. Nie pracuje, oficjalnie jest na zasiłku. Twierdzi że nie może pracować bo choruje. Próbuję walczyć, bo bez tych pieniędzy nie jestem w stanie normalnie funkcjonować! Szukam dowodów i bronię swego. Wystąpiłam z pozwem o oddalenie jego pozwu i o podwyższenie alimentów, uzasadniając rosnące potrzeby moich dzieci. Wykazałam jego majątek i liczę na rozsądny wyrok. Czekam, napiszę kiedy ogłoszą wyrok. Pozdrowienia! Nie daj się!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ANNA
Rozgadana gaduła
Dołączył: 25 Maj 2006
Posty: 252
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Sob 23:23, 27 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Dzięki za słowa otuchy!!!!! To bardzo pomaga.
Tylko, że on nie pracuje faktycznie (ale znalazłam kilka ogłoszeń w prasie odpowiadających jego potrzebom i mam zamiar wykorzystać to w sądzie),i mieszka w schronisku dlz bezdomnych a tam mają dobrych doradców bo widzę po pozwie, że pisał go ktoś mądrzejszy od niego.
Ale nie poddam sie, syn powiedział, że napisze do niego list z podziękowaniami za prezent na dzień dziecka (sprawa 2.06).Hej! napiszę jak poszło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Admin
Administrator
Dołączył: 17 Lip 2005
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Świętochłowice
|
Wysłany: Pon 7:06, 29 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Pisz, pisz, czekamy na info I trzymaj się
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Katarzyna
Zaczyna mówić
Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro 16:00, 31 Maj 2006 Temat postu: alimenty od dziadków |
|
|
Zawsze możesz wystąpić o alimenty od dziadków, jeśli tatuś nie ma z czego płacić!, lub jako alimenty uzupełniające. Potrzebny jest wyrok i zaświadczenie od komornika, że nie możesz ściągnąć ich od tatusia dziecka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Admin
Administrator
Dołączył: 17 Lip 2005
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Świętochłowice
|
Wysłany: Pią 8:26, 02 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Hmm... ale to chyba trochę nieludzkie wystepować o pieniądze do dziadków... w koncu ich syn jest już dorosły i raczej nie oni powinnni za niego odpowiadać... Wiem, że prawnie jest taka możliwość, ale wydaje mi się okrutne, ściąganie alimentów z dziadków... No chyba, że byliby na tyle bogaci , wtedy nie miałabym skrupułów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ANNA
Rozgadana gaduła
Dołączył: 25 Maj 2006
Posty: 252
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Pią 13:48, 02 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Dziewczyny WYGRAŁAM!!!!!!!!
Przedstawiłam w sądzie fakty jak ciężko tyram żeby zarobić parę złotych, potwierdziłam to zaświadczeniem ze skarbowego, i miałam asa w rękawie bo zebrałam ogłoszenia z prasy i radiowej giełdy pracy o zatrudnieniu i bingo!
Sąd oddalił wniosek i jeszcze mój były usłyszał, że powinien być mi wdzięczny za to, że od 2000 roku nie podnosiłam alimentów bo kwota, którą mam zasądzoną może wystarczyć i to z wielkim trudem jednej, zdrowej osobie a nie dwójce dorastających dzieci. Nie uznano mu również chorób, bo ostatnie zaświadczenie od lekarza jest z 1984r, czyli jeszcze się nie znaliśmy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ANNA
Rozgadana gaduła
Dołączył: 25 Maj 2006
Posty: 252
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Pią 14:01, 02 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
A co się tyczy alimentów od dziadków to jego ojciec już dawno nie zyje, a matka jest po operacji usunięcia guzów tarczycy.
Wczoraj widziałam ją po raz pierwszy od stycznia 1999r. Przyszła do mnie do domu z prośbą o wybaczenie,że mnie tak źle oceniła, że teraz to ona wie, że to nie ja zawiniłam w tym małżeństwie i prosiła żeby wolno było jej spotykac się czasami z wnukami. Przyniosła im upominki na Dzień Dziecka, dała na kino.
Powiem szczerze, że trochę niedowierzam jej intencjom, ale pożyjemy zobaczymy.
A dzis w sądzie zauważyłam że mój eks wręcz nienawidzi swojej matki i to ją obarczył winą za to, że mieszka w przytulisku i nie ma pracy. Okropne!!!!!
Gdzie ja miałam oczy kiedy się z nim wiązałam? Ale jak człowiek zakochany to ślepy. Ale jak patrzę z perspektywy czasu to on nigdy nie szanował własnej matki. A ja chciałam żeby szanował mnie i swoje dzieci...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Admin
Administrator
Dołączył: 17 Lip 2005
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Świętochłowice
|
Wysłany: Pią 19:23, 02 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Anna ) Super ) Ze wygrałas ) A ten facet to zwykły podgatunek zwany pasożytem leniwym, który winą za swoją sytuację obarcza wszystkich dookoła, tylko nie samego siebie... Nie przejmuj się draniem i nie denerwuj Życzę Ci, żeby Twoja była teściowa się zmobilizowała i nie zapominała o Was. W koncu to ona wychowała takiego syna...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|