FORUM PRZENIESIONE NA ADRES:

AnnS

A więc staramy się je rozkręcić. Ja wrzuciłam linki na kilku forach dla rodziców.
Moze ktoś z Was trafił tu własnie dzięki nim ... ?
Very Happy

Kelpie

Ja trafiłam, ale ktoś inny wrzucił link. Razz

ANNA

Szkoda, że żaden tatuś nie zdecydował się odpowiedzieć.

Kelpie

no, fajnie byłoby posłuchać jak to jest z drugiej strony. Smile

Admin

Na pewno z czasem i jakiś samotny tatuś wpadnie do nas Smile

Przecież oni też mają swoje problemy z dzieciakami, często bywa, że z matkami, które utrudniają kontakty z dziećmi.

AnnS

Masz rację Adminku, sama poznałam takiego tatusia i dzięki niemu zmianiłam zdanie na temat "mężczyzn po rozwodzie". Zależy mu bardzo na dziecku, ale niestety widuje sie z Nim tylko w weekendy. Są jeszcze pożadni mężczyźni na tym świecie.

Kelpie

No cóż... Tak naprawdę to wszystko zależy od punktu widzenia/siedzenia.
Czytałam ostatnio posty dziewczyny, która jest totalnie przerażona, bo tatuś założył jej sprawę o widzenia... Nie podoba się jemu, że ona też ma życie towarzyskie, rodzinne, uczuciowe, że ma swoje plany i nie może na każde jego skinienie palcem siedzieć w domu i czekać... Pan tatuś przez 5 lat widywał dziecko raz w tygodniu, bo tak mu było wygodnie... Teraz ma poukładane życie i chce dziecka na całe i wszystkie weekendy oraz widywać się z nim w tygodniu, co akurat wiąże matkę całkowicie... Niby z jakiej racji jemu ma być tak wygodnie?...

AnnS

No tak, masz racje. Tu nie ma zadnej reguły. Czasem prawda leży po oby stronach, a czasem niestety trafia się na wyjatkowo nieodpowiedzialnych i samolubnych ludzi, z ktorymi niestety zawsze mozemy być juz związane (dzieci).

Kelpie

Ogólnie to wszystko zawsze jest strasznie zagmatwane i 'zaplątnione'. Ja np. się boję pójśćdo sądu po alimenty, żeby mnie takie coś nie spotkało... Jest to dla mnie przerażające...

AnnS

Tzn boisz się całego tega zamiesznia i długiego ciągnięcia spraw w sądzie ?